II Księga Królewska

Ezechiasz prosi proroka Izajasza o modlitwę

A gdy król Ezechiasz to usłyszał, rozdarł swoje szaty, oblekł się w wór i wszedł do domu Pana. I posłał Eliakima, przełożonego domu, pisarza Szebnę i starszych spośród kapłanów, obleczonych w wory, do proroka Izajasza, syna Amosa. I powiedzieli mu:
— Tak mówi Ezechiasz: Ten dzień jest dniem utrapienia, upomnienia i bluźnierstwa. Nadszedł bowiem czas porodu dzieci, a nie ma siły, aby je urodzić. Może Pan, twój Bóg, usłyszy wszystkie słowa Rabszaka, którego przysłał król Asyrii, jego pan, aby znieważać Boga żywego, i pomści słowa, które usłyszał Pan, twój Bóg. Zanieś więc modlitwę za resztkę, która pozostaje.
Tak to słudzy króla Ezechiasza przyszli do Izajasza. A Izajasz im odpowiedział:
— Tak powiedzcie waszemu panu: Tak mówi Pan: Nie bój się tych słów, które słyszałeś, którymi mi bluźnili słudzy króla Asyrii. Oto ześlę na niego ducha i usłyszy pewną wieść, wróci do swojej ziemi i sprawię, że padnie od miecza w swojej ziemi.

Ponowne wezwanie Jeruzalemu do poddania się Asyryjczykom

Wrócił więc Rabszak i zastał króla Asyrii walczącego przeciwko Libnie. Usłyszał bowiem, że odstąpił od Lakisz. Gdy usłyszał, że mówiono o Tirhace, królu Etiopii: „Oto wyruszył na wojnę przeciwko tobie”, ponownie wysłał posłańców do Ezechiasza, mówiąc:
— Tak powiedzcie Ezechiaszowi, królowi Judy: Niech cię nie zwodzi twój Bóg, któremu ufasz, mówiąc: „Jerozolima nie będzie wydana w ręce króla Asyrii.” Oto słyszałeś, co uczynili królowie Asyrii wszystkim ziemiom, niszcząc je. A ty miałbyś zostać wybawiony? Czy bogowie narodów wybawili tych, których wygubili moi ojcowie: Gozan, Charan, Resef, i synów Edenu, którzy byli w Telassar? Gdzie jest król Chamatu, król Arpadu i król miasta Sefarwaim, Heny i Iwwy?

Modlitwa Ezechiasza w świątyni

Gdy Ezechiasz wziął list z rąk posłów, przeczytał go, wszedł do domu Pana i rozwinął go przed Panem. I Ezechiasz modlił się przed Panem, mówiąc:
— Panie, Boże Izraela, który zasiadasz pomiędzy cherubinami, ty jedynie jesteś Bogiem wszystkich królestw ziemi. Ty stworzyłeś niebo i ziemię. Nakłoń ucha, Panie, i wysłuchaj. Otwórz swe oczy, Panie, i spójrz. Słuchaj słów Sennacheryba, które przesłał, aby znieważać Boga żywego. To prawda, Panie, że królowie Asyrii spustoszyli narody i ich ziemie, i powrzucali ich bogów do ognia. Nie byli bowiem bogami, ale dziełem rąk ludzkich, drewnem i kamieniem, dlatego ich zniszczyli. Teraz więc, Panie, nasz Boże, wybaw nas, proszę, z jego ręki, aby wszystkie królestwa ziemi poznały, że jedynie ty, Panie, jesteś Bogiem.

Wyrocznia Izajasza o Sancherybie

Wtedy Izajasz, syn Amosa, posłał do Ezechiasza, mówiąc:
— Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Wysłuchałem tego, o co mnie prosiłeś w sprawie Sennacheryba, króla Asyrii. Oto słowo, które Pan o nim mówił:

„Dziewica, córka Syjonu, wzgardziła tobą
i śmiała się z ciebie.
Córka Jerozolimy kiwała głową za tobą.
Kogo znieważyłeś i komu bluźniłeś?
Przeciwko komu podniosłeś swój głos
i wysoko podniosłeś swoje oczy?
Przeciw Świętemu Izraela.
Przez swoich posłańców znieważyłeś Pana
i powiedziałeś:
»Z mnóstwem moich rydwanów
wyszedłem na wysokie góry i zbocza Libanu.
Wytnę jego wysokie cedry i jego wyborne cyprysy
i przyjdę aż do najdalszych jego przybytków,
do jego lasu i urodzajnego pola.«
Ja wykopałem studnię i piłem obce wody,
stopami swoich nóg wysuszyłem
wszystkie potoki oblężonych miejsc.
Czy nie słyszałeś, że ja dawno to uczyniłem
i za dawnych dni to sprawiłem?
A teraz wypełniam,
gdy obracasz warowne miasta w stosy gruzów.
Ich mieszkańcy stali się słabi,
przestraszyli się i zawstydzili.
Byli jak trawa polna, jak świeża zieleń
i trawa na dachach, jak zboże,
które uschło, zanim dojrzało.
Znam twoje miejsce pobytu,
twoje wyjście i twoje wejście,
a także twoją wściekłość przeciwko mnie.
Ponieważ twoja wściekłość przeciwko mnie
i twoje zamieszanie doszły do moich uszu,
włożę swoje kółko w twoje nozdrza
i swoje wędzidło na twoje wargi
i zawrócę cię tą drogą, którą przyszedłeś.”

A to będzie znakiem dla ciebie: Tego roku będziesz jadł zboże samorodne, w drugim roku także zboże samorodne, w trzecim roku zaś siejcie i zbierajcie żniwo, sadźcie winnice i jedzcie ich owoce. Resztka ocalonych z domu Judy ponownie zapuści korzenie w głąb i wyda owoc w górze. Z Jerozolimy bowiem wyjdzie resztka i ci, którzy ocaleli – z góry Syjon. Sprawi to gorliwość Pana zastępów. Tak więc mówi Pan o królu Asyrii: Nie wejdzie do tego miasta ani nie wypuści tam strzały, nie wyruszy przeciw niemu z tarczą i nie usypie szańców przeciwko niemu. Drogą, którą przyszedł, powróci, a do tego miasta nie wejdzie, mówi Pan. Będę bowiem bronił tego miasta i ocalę je ze względu na siebie i ze względu na Dawida, swego sługę.

Klęska Asyryjczyków pod murami Jeruzalemu

Tej samej nocy Anioł Pana wyszedł i zabił w obozie Asyryjczyków sto osiemdziesiąt pięć tysięcy ludzi. A gdy wstali wcześnie rano, oto wszędzie było pełno trupów. Sennacheryb, król Asyrii, wycofał się więc i wyruszył. Wrócił i zamieszkał w Niniwie. A gdy oddawał pokłon w domu swego boga Nisroka, jego synowie – Adramelek i Sareser – zabili go mieczem. Potem uciekli do ziemi Ararat. I Asarchaddon, jego syn, królował w jego miejsce.

Choroba i uzdrowienie Ezechiasza

W tych dniach Ezechiasz śmiertelnie zachorował. Przyszedł do niego prorok Izajasz, syn Amosa, i powiedział mu:
— Tak mówi Pan: Rozporządź swym domem, bo umrzesz i nie będziesz żył.
Wtedy Ezechiasz odwrócił swoją twarz do ściany i modlił się do Pana:
— O Panie, proszę cię, wspomnij teraz, że postępowałem wobec ciebie w prawdzie i z doskonałym sercem, czyniąc to, co dobre w twoich oczach.
I płakał Ezechiasz rzewnie. Ale zanim Izajasz wyszedł do środkowego dziedzińca, doszło do niego słowo Pana:
— Wróć i powiedz Ezechiaszowi, wodzowi mego ludu: Tak mówi Pan, Bóg Dawida, twego ojca: Wysłuchałem twojej modlitwy i widziałem twoje łzy. Oto uzdrawiam cię: trzeciego dnia wejdziesz do domu Pana. Dodam też do twoich dni piętnaście lat i wybawię ciebie i to miasto z ręki króla Asyrii. I będę bronić tego miasta ze względu na siebie i ze względu na Dawida, swego sługę.
Następnie Izajasz powiedział:
— Przynieście garstkę suchych fig.
Gdy wzięli je i położyli na wrzód, wyzdrowiał. Ezechiasz zapytał Izajasza:
— Jaki będzie znak tego, że Pan mnie uzdrowi i że na trzeci dzień pójdę do domu Pana?
Izajasz odpowiedział:
— To będzie znakiem od Pana, że uczyni Pan tę rzecz, którą obiecał: Czy cień ma się posunąć o dziesięć stopni, czy ma się cofnąć o dziesięć stopni?
Ezechiasz odpowiedział:
— Łatwo cieniowi posunąć się o dziesięć stopni. Nie – niech cień cofnie się o dziesięć stopni.
Wtedy prorok Izajasz zawołał do Pana. I on cofnął cień o dziesięć stopni, po których przesunął się na zegarze słonecznym Achaza.

Przyjęcie poselstwa króla babilońskiego błędem Ezechiasza

W tym czasie Berodach-Baladan, syn Baladana, król Babilonu, posłał listy i dar do Ezechiasza. Usłyszał bowiem, że Ezechiasz chorował. I Ezechiasz wysłuchał posłańców, i pokazał im cały skarbiec swoich kosztowności, srebro, złoto, wonności, drogocenne olejki oraz swoją zbrojownię, a także wszystko, co się znajdowało w jego składach. Nie było nic, czego Ezechiasz by im nie pokazał w swoim domu i w całym swoim państwie. Wtedy prorok Izajasz przyszedł do króla Ezechiasza i zapytał go:
— Co powiedzieli ci mężczyźni i skąd przybyli do ciebie?
Ezechiasz odpowiedział:
— Przybyli z dalekiej ziemi, z Babilonu.
Znowu zapytał:
— Co widzieli w twoim domu?
Ezechiasz odpowiedział:
— Widzieli wszystko, co jest w moim domu. Nie było nic, czego bym im nie pokazał w swoich skarbcach.
Wtedy Izajasz powiedział do Ezechiasza:
— Słuchaj słowa Pana. Oto przyjdą dni, kiedy wszystko, co jest w twoim domu i co zgromadzili twoi ojcowie aż do tego dnia, zostanie zabrane do Babilonu. Nic nie pozostanie, mówi Pan. Z twoich synów, którzy będą pochodzić od ciebie i których spłodzisz, zabiorą niektórych i będą eunuchami w pałacu króla Babilonu.
Wtedy Ezechiasz powiedział do Izajasza:
— Dobre jest słowo Pana, które wypowiedziałeś.
I dodał:
— Czyż ono nie jest dobre, jeśli za moich dni będzie pokój i prawda?
A pozostałe dzieje Ezechiasza, cała jego potęga i to, jak zbudował sadzawkę i kanał, którymi sprowadził wodę do miasta, czy nie są zapisane w księdze kronik królów Judy? I Ezechiasz zasnął ze swoimi ojcami, a jego syn Manasses królował w jego miejsce.

Panowanie Manassesa w Judzie

Manasses miał dwanaście lat, kiedy zaczął królować, i królował pięćdziesiąt pięć lat w Jerozolimie. Jego matka miała na imię Chefsiba. Czynił on to, co złe w oczach Pana, według obrzydliwości tych narodów, które Pan wypędził przed synami Izraela. Odbudował bowiem wyżyny, które zburzył jego ojciec Ezechiasz, wznosił ołtarze dla Baala, posadził gaj, tak jak uczynił Achab, król Izraela, i oddawał pokłon całemu zastępowi nieba, i służył mu. Zbudował też ołtarze w domu Pana, o którym Pan powiedział:
— W Jerozolimie umieszczę swoje imię.
Zbudował też ołtarze całemu zastępowi nieba w obydwu dziedzińcach domu Pana. Przeprowadził swojego syna przez ogień, uprawiał wróżbiarstwo i czary, ustanowił czarowników i czarnoksiężników. Bardzo wiele złego czynił w oczach Pana, pobudzając go do gniewu. Postawił też rzeźbę gaju, którą wykonał, w domu, o którym Pan powiedział do Dawida i do jego syna Salomona:
— W tym domu i w Jerozolimie, które wybrałem spośród wszystkich pokoleń Izraela, umieszczę swoje imię na wieki. A już więcej nie dopuszczę, by noga Izraela opuściła ziemię, którą dałem ich ojcom, oby tylko pilnie przestrzegali wszystkiego, co im nakazałem, i całego prawa, które im nadał mój sługa Mojżesz.
Lecz oni nie słuchali. A Manasses zwiódł ich, aby czynili gorzej niż narody, które Pan wytracił przed synami Izraela. Wtedy Pan przemówił przez swoje sługi, proroków, mówiąc:
— Ponieważ Manasses, król Judy, dopuścił się tych obrzydliwości, czyniąc gorsze rzeczy niż wszystko, co czynili Amoryci, którzy byli przed nim, a przywiódł Judę do grzechu przez swoje bożki. Dlatego tak mówi Pan, Bóg Izraela: Oto sprowadzę nieszczęście na Jerozolimę i na Judę, tak że każdemu, kto o tym usłyszy, zadzwoni w obu uszach. Rozciągnę bowiem nad Jerozolimą sznur Samarii i pion domu Achaba. I wytrę Jerozolimę, tak jak wyciera się miskę, a po wytarciu odwraca się dnem do góry. I porzucę resztę swojego dziedzictwa, i wydam je w ręce jego wrogów, staną się łupem i pastwą wszystkich swoich wrogów. Ponieważ dopuszczali się tego, co złe w moich oczach, i drażnili mnie od dnia, kiedy ich ojcowie wyszli z Egiptu, aż do dziś.
Ponadto nawet krwi niewinnej Manasses przelał bardzo dużo, tak że napełnił nią Jerozolimę od krańca do krańca, nie licząc swojego grzechu, przez który przywiódł do grzechu Judę, czyniąc to, co złe w oczach Pana. A pozostałe dzieje Manassesa i wszystko, co czynił, i jego grzech, którego się dopuścił, czy nie są zapisane w księdze kronik królów Judy? I Manasses zasnął ze swymi ojcami, i został pogrzebany w ogrodzie swego domu, w ogrodzie Uzzy. I Amon, jego syn, królował w jego miejsce.