I Księga Królewska

Ukarane nieposłuszeństwo proroka z Judy

A mieszkał w Betel pewien stary prorok. Przyszli do niego jego synowie i opowiedzieli mu o wszystkich czynach, których w tym dniu dokonał mąż Boży w Betel. Powtórzyli też swojemu ojcu słowa, które wypowiedział do króla. Ich ojciec zapytał ich:
— Którą drogą poszedł?
Jego synowie bowiem widzieli, którą drogą poszedł mąż Boży, który przyszedł z Judy. I powiedział swoim synom:
— Osiodłajcie mi osła.
Osiodłali mu więc osła i wsiadł na niego. I podążył za mężem Bożym, a gdy znalazł go siedzącego pod dębem, zapytał go:
— Czy ty jesteś tym mężem Bożym, który przyszedł z Judy?
Odpowiedział:
— Jestem.
Wtedy powiedział do niego:
— Chodź ze mną do domu, abyś się posilił chlebem.
Lecz odpowiedział mu:
— Nie mogę wrócić z tobą ani pójść z tobą. Nie będę jadł chleba ani pił wody z tobą w tym miejscu. Powiedziano bowiem do mnie na słowo Pana: „Nie będziesz tam jadł chleba ani pił wody, ani nie pójdziesz z powrotem tą drogą, którą szedłeś.”
I odpowiedział mu:
— Ja również jestem prorokiem jak ty. Anioł też powiedział do mnie na słowo Pana: „Zaprowadź go ze sobą do swego domu, aby jadł chleb i pił wodę.”
Lecz okłamał go. Zawrócił więc z nim i jadł chleb w jego domu oraz pił wodę. A gdy siedzieli przy stole, doszło słowo Pana do proroka, który go zawrócił, i zawołał na męża Bożego, który przyszedł z Judy:
— Tak mówi Pan: Ponieważ byłeś nieposłuszny słowu Pana i nie przestrzegałeś rozkazu, który dał ci Pan, twój Bóg, ale zawróciłeś i jadłeś chleb oraz piłeś wodę w miejscu, o którym Pan ci powiedział: „Nie będziesz tam jadł chleba ani pił wody”, twoje zwłoki nie będą pochowane w grobie twoich ojców.
A gdy najadł się chleba i napił, osiodłał osła dla proroka, którego zawrócił. A gdy ten odjechał, spotkał go lew w drodze, który go zabił. A jego zwłoki leżały porzucone na drodze i osioł stał obok nich, lew także stał przy zwłokach. A oto pewni ludzie przechodzili i zobaczyli porzucone zwłoki na drodze oraz lwa stojącego przy nich. Przyszli więc i opowiedzieli o tym w mieście, w którym mieszkał stary prorok. Kiedy usłyszał o tym prorok, który go zawrócił z drogi, powiedział:
— To jest mąż Boży, który był nieposłuszny słowu Pana. Dlatego Pan wydał go lwu, który go rozszarpał i zabił, zgodnie ze słowem Pana, które wypowiedział do niego.
Następnie powiedział do swoich synów:
— Osiodłajcie mi osła.
I osiodłali. Wtedy pojechał i znalazł jego zwłoki porzucone na drodze oraz osła i lwa stojących przy zwłokach. Lecz lew nie pożarł zwłok ani nie rozszarpał osła. Wtedy prorok podniósł zwłoki męża Bożego, włożył je na osła i zabrał z powrotem. I stary prorok przybył do swego miasta, aby go opłakiwać i pogrzebać. Złożył więc jego zwłoki w swoim grobie. I opłakiwali go, mówiąc:
— Ach, mój bracie!
A kiedy już go pogrzebali, powiedział do swoich synów:
— Gdy umrę, pogrzebcie mnie w tym grobie, w którym został pogrzebany mąż Boży. Złóżcie moje kości obok jego kości. Spełni się bowiem to, co zawołał na słowo Pana przeciw ołtarzowi w Betel i przeciwko wszystkim domom wyżyn, które znajdują się w miastach Samarii.
Jednak po tych wydarzeniach Jeroboam nie odwrócił się od swojej złej drogi, ale znowu ustanawiał kapłanów wyżyn z pospólstwa. Kto tylko chciał, tego poświęcał i ten stawał się kapłanem wyżyn. Sprawa ta stała się przyczyną grzechu dla domu Jeroboama, aby został wykorzeniony i zgładzony z powierzchni ziemi.

Prorok Achiasz grozi wygaśnięciem rodu Jeroboama

W tym czasie zachorował Abiasz, syn Jeroboama. I Jeroboam powiedział do swojej żony:
— Wstań teraz, przebierz się, aby nie poznano, że jesteś żoną Jeroboama, i idź do Szilo. Jest tam prorok Achiasz, który mi powiedział, że będę królem nad tym ludem. Weź ze sobą dziesięć chlebów, placki i dzban miodu i idź do niego. On ci oznajmi, co się stanie z dzieckiem.
Żona Jeroboama tak uczyniła. Wstała i poszła do Szilo, i przybyła do domu Achiasza. Lecz Achiasz już nie widział, gdyż jego oczy osłabły z powodu jego starości. A Pan powiedział do Achiasza:
— Oto żona Jeroboama nadchodzi, aby dowiedzieć się czegoś od ciebie o swoim synu, gdyż jest chory. Powiesz jej tak i tak, bo gdy wejdzie, będzie udawała kogoś innego.
Gdy więc Achiasz usłyszał odgłos jej kroków, gdy wchodziła przez drzwi, powiedział:
— Wejdź, żono Jeroboama. Dlaczego udajesz kogoś innego? Zostałem posłany do ciebie z przykrą nowiną. Idź, powiedz Jeroboamowi: „Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Mimo że wywyższyłem cię spośród ludu i ustanowiłem cię księciem nad moim ludem Izraelem, wyrwałem domowi Dawida królestwo i dałem je tobie, ty jednak nie byłeś jak mój sługa Dawid, który przestrzegał moich przykazań i który chodził za mną całym swym sercem, czyniąc tylko to, co jest prawe w moich oczach. Lecz postępowałeś gorzej niż wszyscy, którzy byli przed tobą. Ty bowiem poszedłeś i uczyniłeś sobie obcych bogów i odlane posągi, aby mnie pobudzić do gniewu, mnie zaś rzuciłeś za plecy. Dlatego sprowadzę nieszczęście na dom Jeroboama i wytępię z Jeroboama każdego, aż do najmniejszego szczenięcia, każdego więźnia i opuszczonego w Izraelu, i usunę ostatki domu Jeroboama, jak usuwa się gnój, aż do końca. Tego, kto z domu Jeroboama umrze w mieście, zjedzą psy, a tego, kto umrze na polu, zjedzą powietrzne ptaki, ponieważ tak powiedział Pan.” Ty zaś wstań i idź do swego domu, a gdy wejdziesz do miasta, dziecko umrze. I cały Izrael będzie je opłakiwał, i pogrzebie je, bo jedynie ono z domu Jeroboama zejdzie do grobu, gdyż w nim znalazło się coś dobrego względem Pana, Boga Izraela, w domu Jeroboama. Pan zaś ustanowi sobie króla nad Izraelem, który wytępi dom Jeroboama w tym samym dniu. A co mówię, wzbudzi? I owszem, już wzbudził. I Pan uderzy Izraela tak, że się zachwieje, jak się chwieje trzcina w wodzie, i wykorzeni Izraela z tej dobrej ziemi, którą dał ich ojcom, i rozproszy ich za rzeką za to, że uczynili sobie gaje, pobudzając Pana do gniewu. I tak porzuci on Izraela z powodu grzechów Jeroboama, który grzeszył i skłonił Izraela do grzechu.
Wtedy żona Jeroboama wstała, wyruszyła i przybyła do Tirsy. Gdy przekroczyła próg domu, dziecko umarło. I pogrzebali je, i cały Izrael je opłakiwał zgodnie ze słowem Pana, które zapowiedział przez swego sługę, proroka Achiasza. Pozostałe zaś dzieje Jeroboama, jak walczył i jak królował, są zapisane w kronikach o królach Izraela. A czas, który królował Jeroboam, wynosił dwadzieścia dwa lata. Potem zasnął ze swoimi ojcami, a jego syn Nadab królował w jego miejsce.