Księga Przysłów

Liczny lud to chwała króla, a brak ludu to zguba władcy.
Nieskory do gniewu jest bardzo roztropny, lecz porywczy wywyższa głupotę.
Zdrowe serce jest życiem ciała, a zazdrość jest zgnilizną kości.
Kto gnębi ubogiego, uwłacza jego Stwórcy, a czci go ten, kto lituje się nad ubogim.
Niegodziwy zostaje wygnany z powodu swojego zła, a sprawiedliwy ma nadzieję nawet w czasie swojej śmierci.
Mądrość spoczywa w sercu rozumnego, a co jest w sercu głupich, wychodzi na jaw.
Sprawiedliwość wywyższa naród, a grzech jest hańbą narodów.
Król jest przychylny dla roztropnego sługi, lecz gniewa się na tego, który przynosi hańbę.
Łagodna odpowiedź uśmierza zapalczywość, a przykre słowa wzniecają gniew.
Język mądrych zdobi wiedzę, ale usta głupich tryskają głupotą.
Oczy Pana są na każdym miejscu, upatrują złych i dobrych.
Zdrowy język jest drzewem życia, a jego przewrotność jest zniszczeniem dla ducha.
Głupi gardzi pouczeniem swego ojca, a kto przyjmuje upomnienia, jest roztropny.
W domu sprawiedliwego jest wielki dostatek, a w dochodach niegodziwego jest zamieszanie.
Wargi mądrych szerzą wiedzę, a serce głupich nie.
Ofiara niegodziwych budzi odrazę w Panu, a modlitwa prawych mu się podoba.
Droga niegodziwego wzbudza odrazę w Panu, a miłuje on tego, kto podąża za sprawiedliwością.
Sroga kara należy się temu, kto zbacza z drogi, a kto nienawidzi upomnień, umrze.
Piekło i zatracenie są przed Panem, o ileż bardziej serca synów ludzkich.
Szyderca nie miłuje tego, który go strofuje, ani nie pójdzie do mądrych.
Radosne serce rozwesela twarz, ale gdy smutek w sercu, duch jest przygnębiony.
Serce rozumne szuka wiedzy, a usta głupich karmią się głupotą.
Wszystkie dni strapionego są złe, ale kto jest wesołego serca, ma nieustanną ucztę.
Lepiej mieć mało z bojaźnią Pana niż wielki skarb z kłopotem.
Lepsza jest potrawa z jarzyn, gdzie miłość, niż tuczny wół, gdzie panuje nienawiść.
Człowiek gniewny wszczyna kłótnie, a nieskory do gniewu łagodzi spory.
Droga leniwego jest jak płot cierniowy, a ścieżka prawych jest wyrównana.
Mądry syn jest radością ojca, a człowiek głupi gardzi własną matką.
Głupota jest radością dla nierozumnego, a człowiek roztropny postępuje uczciwie.
Gdzie nie ma rady, nie udają się zamysły, powiodą się zaś przy mnóstwie doradców.
Człowiek cieszy się z odpowiedzi swoich ust, a słowo powiedziane we właściwym czasie jakże jest dobre!
Droga życia dla mądrego jest w górze, aby uniknął głębokiego piekła.
Pan zniszczy dom pysznych, a utwierdzi granicę wdowy.
Myśli złego budzą odrazę w Panu, a słowa czystych są przyjemne.
Kto jest chciwy zysku, ściąga kłopoty na własny dom, a kto nienawidzi darów, będzie żył.
Serce sprawiedliwego rozmyśla nad odpowiedzią, a usta niegodziwych tryskają złymi rzeczami.
Pan jest daleko od niegodziwych, ale wysłuchuje modlitwy sprawiedliwych.
Światło oczu rozwesela serce, a dobra wieść tuczy kości.
Ucho, które słucha upomnienia życia, będzie mieszkać pośród mądrych.
Kto odrzuca karność, gardzi własną duszą, a kto przyjmuje upomnienie, nabiera rozumu.
Bojaźń Pana jest pouczeniem w mądrości, a pokora poprzedza chwałę.

Jaki powinien być człowiek

W człowieku są zamysły serca, ale odpowiedź języka jest od Pana.
Wszystkie drogi człowieka są czyste w jego oczach, ale Pan waży duchy.
Powierz Panu swe dzieła, a twoje zamysły będą utwierdzone.
Pan uczynił wszystko dla samego siebie, nawet niegodziwego na dzień zła.
Każdy, który jest wyniosłego serca, budzi odrazę w Panu, choć weźmie innych do pomocy, nie uniknie kary.
Dzięki miłosierdziu i prawdzie oczyszcza się nieprawość, a w bojaźni Pana oddalamy się od zła.
Gdy drogi człowieka podobają się Panu, to godzi z nim nawet jego nieprzyjaciół.
Lepiej mieć mało ze sprawiedliwością niż wiele dochodów nieprawnych.
Serce człowieka obmyśla swe drogi, ale Pan kieruje jego krokami.
Wyrok Boży jest na wargach króla, jego usta nie błądzą w sądzie.
Sprawiedliwa waga i szale należą do Pana i wszystkie odważniki w worku są jego dziełem.
Popełnienie niegodziwości budzi odrazę w królach, bo sprawiedliwością tron jest umocniony.
Wargi sprawiedliwe są rozkoszą królów, kochają oni tego, który mówi to, co słuszne.
Gniew króla jest posłańcem śmierci, ale mądry człowiek przebłaga go.
W jasności twarzy króla jest życie, a jego przychylność jest jak obłok z późnym deszczem.