Księga Izajasza

Wybawienie i utworzenie Izraela

W tym dniu Pan ukarze swoim mieczem srogim, wielkim i mocnym Lewiatana, węża długiego, Lewiatana, węża skręconego, i zabije smoka, który jest w morzu.
— Tego dnia śpiewajcie o winnicy wybornego wina. Ja, Pan, który jej strzeże, co chwila będę ją podlewać i żeby nikt jej nie zniszczył, będę jej strzegł nocą i dniem. Nie ma we mnie żadnej zapalczywości. Kto wystawi osty i ciernie do walki ze mną, abym z nimi walczył? Spaliłbym je do szczętu. Niech raczej uchwyci moją siłę, aby zawrzeć ze mną pokój, a pokój ze mną uczyni.
Przyjdzie dzień, gdy Jakub się rozkorzeni, Izrael zakwitnie, puści pędy i napełni powierzchnię ziemi owocem.
Czy uderzył go, jak uderzył jego wroga? Czy zabito go, jak inni zostali zabici przez niego? Z umiarem go ukarze, bo gdy ten wypuści gałązki, zabierze go swoim gwałtownym wiatrem w dniu wschodniego wichru. Dlatego w ten sposób będzie oczyszczona nieprawość Jakuba, a taki będzie wszelki owoc usunięcia jego grzechu: rozrzuci wszystkie kamienie ołtarza, jak rozbija się kamienie wapienne, a nie będą już stać gaje i posągi słoneczne. Gdyż miasto obronne opustoszeje, a będzie mieszkaniem porzuconym i opuszczonym jak pustynia. Tam cielec będzie się paść, tam będzie leżeć i ogryzać jego gałązki. Gdy jego gałązki uschną, będą się odłamywać, przyjdą kobiety i spalą je. Ten lud bowiem nie ma żadnego rozumu, dlatego ten, który go uczynił, nie zlituje się nad nim, a ten, który go stworzył, nie okaże mu żadnej łaski.
Tego dnia Pan będzie młócił od koryta rzeki do potoku Egiptu, i wy, synowie Izraela, będziecie zbierani jeden po drugim. I stanie się też w tym dniu, że zadmą w wielką trąbę i przyjdą zaginieni w ziemi Asyrii oraz ci, którzy byli wygnani do ziemi Egiptu, i będą oddawać pokłon Panu na świętej górze w Jerozolimie.

Ostrzeżenie Efraima

Biada koronie pychy, pijakom Efraima, których wspaniała ozdoba jest więdnącym kwiatem rosnącym na szczycie urodzajnych dolin odurzonych winem! Oto ktoś od Pana, mocny i silny, jak burza gradowa, jak niszcząca nawałnica, jak ulewa gwałtownych rwących wód, rzuci ją na ziemię swoją ręką. Zostanie zdeptana nogami korona pychy, pijacy Efraima. A wspaniała ozdoba, która jest na szczycie urodzajnej doliny, będzie więdnącym kwiatem jak przed latem wczesny owoc, kto go tylko zobaczy, weźmie do ręki i zje.
W tym dniu Pan zastępów będzie koroną chwały i diademem ozdoby dla resztki swojego ludu, Duchem sądu dla zasiadającego w sądzie i mocą dla tych, którzy odpierają atak aż do bramy.

Ostrzeżenia i obietnice dane Izraelowi

Ale również ci od wina błądzą i od mocnego napoju zataczają się. Kapłan i prorok błądzą od mocnego napoju, utonęli w winie, zataczają się od mocnego napoju, błądzą w widzeniach, potykają się w sądzie. Wszystkie ich stoły bowiem są pełne wymiotów i plugastwa, tak że nie ma czystego miejsca.
— Kogo ma uczyć poznania? Komu ma wyjaśnić naukę? Czyż odstawionym od mleka i odłożonym od piersi? Ponieważ podaje się przykazanie za przykazaniem, przykazanie za przykazaniem, przepis za przepisem, przepis za przepisem, trochę tu, trochę tam.
— Bo wargami jąkających się i obcym językiem będę mówił do tego ludu.
A gdy im powiedział:
— To jest odpoczynek, dajcie odpocząć spracowanemu, to jest wytchnienie.
Ale oni nie chcieli słuchać. I słowo Pana będzie im: przykazanie za przykazaniem, przykazanie za przykazaniem, przepis za przepisem, przepis za przepisem, trochę tu, trochę tam, po to, aby szli, padli na wznak i rozbili się, aby zostali uwikłani i pojmani.
Dlatego słuchajcie słowa Pana, wy, mężowie szyderczy, panujący nad tym ludem, który jest w Jerozolimie. Ponieważ mówicie:
— Zawarliśmy przymierze ze śmiercią i z piekłem mamy układ, gdy przejdzie bicz gwałtowny, nie dosięgnie nas, gdyż kłamstwo uczyniliśmy naszą ucieczką i skryliśmy się za fałszem.
Dlatego tak powiedział Pan Bóg:
— Oto kładę jako grunt na Syjonie kamień, kamień wypróbowany, węgielny, drogocenny, utwierdzony fundament. Kto uwierzy, nie pospieszy się. A wykonam sąd według sznura, a sprawiedliwość według pionu. I grad zmiecie schronienie kłamstw, a wody zaleją kryjówkę. Wasze przymierze ze śmiercią zostanie zerwane, a wasz układ z piekłem nie ostoi się, gdy ten bicz gwałtowny przejdzie, zostaniecie przez niego zdeptani. Jak tylko zacznie przechodzić, pochwyci was, bo każdego poranka będzie przechodzić, dniem i nocą.
Sam tylko postrach zaprowadzi was do zrozumienia tego, co słyszeliście, bo łóżko będzie za krótkie, aby się na nim rozciągnąć, przykrycie zbyt wąskie, by się nim owinąć. Pan bowiem powstanie jak na górze Perazym i rozgniewa się jak w dolinie Gibeon, aby dokonać swego dzieła, swego niezwykłego dzieła, aby dokończyć swoje zadanie, swoje niezwykłe zadanie. Teraz więc nie naśmiewajcie się, aby wasze węzły nie zacisnęły się mocniej, gdyż słyszałem od Pana, Boga zastępów, że postanowione jest zniszczenie na całej ziemi.

Przypowieść o rolniku

Nadstawcie uszu, posłuchajcie mego głosu, bądźcie uważni, słuchajcie mojej mowy. Czyż oracz codziennie orze, aby siać? Czy robi bruzdy i bronuje swoją rolę? Czyż gdy wyrówna jej powierzchnię, nie rozsiewa czarnuszki, nie rozsiewa kminu i nie obsiewa pszenicą wyborną, jęczmieniem przednim i orkiszem w odpowiednich miejscach? Jego Bóg uczy go roztropności i poucza go. Czarnuszki bowiem nie młóci się saniami młockarskimi ani nie przetacza się koła wozu po kminku, ale kijem wybija się czarnuszkę, a kminek – laską. Pszenicę młóci się, ale nie bez końca, i nie pociera jej kołem wozu ani jej nie kruszy zaprzęgiem. I to także pochodzi od Pana zastępów, który jest cudowny w radzie i wielki w działaniu.

Ariel i jego wrogowie

— Biada Arielu, Arielu, miasto, w którym mieszkał Dawid. Dodawajcie rok do roku, niech zarzynają barany. Ześlę jednak ucisk na Ariela i nastanie smutek i lament, i będzie mi jak Ariel. Rozbiję obóz przeciwko tobie dokoła, otoczę cię wałami i wzniosę przeciwko tobie baszty. Wtedy poniżony będziesz mówił z ziemi, z prochu ledwie wyjdzie twoja mowa i twój głos będzie mówił z ziemi jak głos czarownika, a twoja mowa z prochu jak szept.
— Mnóstwo twoich wrogów będzie jak drobny pył, a zgraja okrutników jak rozwiane plewy. A stanie się to nagle, w okamgnieniu. Zostaniesz nawiedzony od Pana zastępów grzmotem, trzęsieniem ziemi i wielkim hukiem, wichurą, burzą i płomieniem trawiącego ognia. Jak sen nocnego widzenia będzie zgraja wszystkich narodów walczących przeciwko Arielowi i wszystkich, którzy walczą przeciwko niemu i jego twierdzom, oraz tych, którzy go uciskają. Będzie tak jak wtedy, gdy śni się głodnemu, że je, ale gdy się obudzi, ma pusty żołądek, i jak wtedy, gdy śni się spragnionemu, że pije, a gdy się obudzi, nadal jest słaby i jego dusza jest spragniona. Tak będzie ze zgrają wszystkich narodów walczących przeciwko górze Syjon.

Zaślepienie i obłuda Izraela

Zatrzymujcie się i zdumiewajcie, rozkoszujcie, choćbyście mieli wołać na pomoc. Upili się, ale nie winem, zataczają się, ale nie od mocnego napoju. Pan bowiem wylał na was ducha twardego snu i zamknął wasze oczy. Oczy waszych proroków i książąt, widzących, zasłonił.
Dlatego całe to widzenie stało się dla was jak słowa zapieczętowanej księgi, którą podaje się temu, kto umie czytać, mówiąc:
— Przeczytaj to, proszę, — na co odpowiada:
— Nie mogę, bo jest zapieczętowana.
A jeśli podaje się księgę temu, kto nie umie czytać, mówiąc:
— Czytaj to, proszę, — ten wtedy odpowiada:
— Nie umiem czytać.
Mówi więc Pan:
— Ponieważ ten lud zbliża się do mnie swymi ustami i czci mnie swymi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie i jego bojaźń wobec mnie jest wyuczoną przez nakazy ludzi, dlatego ja będę postępował przedziwnie z tym ludem, przedziwnie i cudownie, zginie mądrość jego mądrych, a rozum jego roztropnych się skryje.
Biada tym, którzy głęboko przed Panem ukrywają swój zamysł, których czyny są popełnione w ciemności i mówią:
— Kto nas widzi? Kto o nas wie?
Wasze przewrotne myśli są jak glina garncarska. Czyż glina powie o tym, co ją uczynił: „Nie uczynił mnie”? Czyż to, co ulepione, powie o tym, co je ulepił: „Nie miał rozumu”?

Odkupienie Izraela

Czyż nie w bardzo krótkim czasie Liban obróci się w pole, a pole będzie uważane za las? Tego dnia głusi usłyszą słowa księgi, a oczy ślepych przejrzą z mroku i ciemności. Cisi jeszcze bardziej się rozweselą w Panu, a ubodzy spośród ludzi rozradują się w Świętym Izraela. Gdyż nastanie kres dla okrutnika, zniszczeje szyderca i zostaną wytępieni wszyscy, którzy czyhają na nieprawość, którzy obwiniają człowieka za słowo, zastawiają sidło na tego, który ich strofuje w bramie, i bez powodu doprowadzają sprawiedliwego do upadku.
Dlatego tak mówi Pan, który odkupił Abrahama, o domu Jakuba:
— Jakub już więcej nie zazna wstydu ani jego twarz już nie zblednie. Gdy bowiem ujrzy pośród siebie swoich synów, dzieło moich rąk, poświęcą moje imię, poświęcą Świętego Jakuba, i będą się bać Boga Izraela. Ci, którzy błądzili duchem, nabiorą rozumu, ci, którzy szemrali, przyjmą naukę.