II Księga Królewska

Elizeusz inspiratorem zmiany władzy w Damaszku

Potem Elizeusz przyszedł do Damaszku, a Ben-Hadad, król Syrii, chorował. I oznajmiono mu:
— Mąż Boży przyszedł tutaj.
Wtedy król powiedział do Chazaela:
— Weź w ręce dar, wyjdź naprzeciw męża Bożego i przez niego zapytaj Pana: „Czy wyzdrowieję z tej choroby?”
Chazael wyszedł więc naprzeciw niego i wziął ze sobą dar ze wszystkich dóbr Damaszku, załadowany na czterdziestu wielbłądach. Przyszedł i stanął przed nim, i powiedział:
— Twój syn Ben-Hadad, król Syrii, posłał mnie do ciebie z pytaniem: „Czy wyzdrowieję z tej choroby?”
Elizeusz odpowiedział mu:
— Idź i powiedz mu: „Na pewno wyzdrowiejesz.” Lecz Pan objawił mi, że na pewno umrze.
Wtedy z twarzą zastygłą patrzył na niego, aż tamten się zawstydził. I mąż Boży zapłakał. Chazael zapytał go:
— Czemu mój pan płacze?
Odpowiedział:
— Bo wiem, jakie zło wyrządzisz synom Izraela. Ich twierdze spalisz ogniem, ich młodzieńców pomordujesz mieczem, ich dzieci roztrzaskasz i ich brzemienne rozprujesz.
Wtedy Chazael powiedział:
— Co? Czy twój sługa jest psem, żeby miał czynić tak straszną rzecz?
Elizeusz odpowiedział:
— Pan pokazał mi, że ty będziesz królem nad Syrią.
Potem odszedł od Elizeusza i przyszedł do swego pana, który zapytał go:
— Co ci powiedział Elizeusz?
Odpowiedział:
— Powiedział mi, że na pewno wyzdrowiejesz.

Ben-Hadad uśmiercony przez uzurpatora Chazaela

A nazajutrz Chazael wziął kołdrę, zamoczył ją w wodzie i rozciągnął na jego twarzy, tak że umarł. Chazael zaś królował w jego miejsce.

Jehoram królem judzkim

W piątym roku Jorama, syna Achaba, króla Izraela, gdy Jehoszafat był jeszcze królem Judy, zaczął królować Jehoram, syn Jehoszafata, król Judy. Miał trzydzieści dwa lata, kiedy zaczął królować, i królował osiem lat w Jerozolimie. Lecz szedł drogami królów Izraela, tak jak to czynił dom Achaba, bo miał za żonę córkę Achaba i czynił to, co złe w oczach Pana. Pan jednak nie chciał wytracić Judy ze względu na Dawida, swego sługę, tak jak mu obiecał, że da pochodnię jemu oraz jego synom po wszystkie dni. Za jego dni Edom wyzwolił się spod ręki Judy i ustanowili nad sobą króla. Wyruszył więc Joram do Seiru wraz ze wszystkimi rydwanami. Wstał on w nocy i pobił Edomitów, którzy go otoczyli, oraz dowódców rydwanów. Lud zaś uciekał do swoich namiotów. Edom jednak wyzwolił się spod ręki Judy i jest tak aż do dziś. W tym czasie wyzwoliła się również Libna. A pozostałe dzieje Jorama i wszystko, co czynił, czy nie są zapisane w kronikach królów Judy? I Joram zasnął ze swoimi ojcami, i został pogrzebany z nimi w mieście Dawida. W jego miejsce królował jego syn Achazjasz.

Achazjasz królem judzkim

W dwunastym roku Jorama, syna Achaba, króla Izraela, zaczął królować Achazjasz, syn Jorama, króla Judy. Achazjasz miał dwadzieścia dwa lata, kiedy zaczął królować, i królował jeden rok w Jerozolimie. Jego matka miała na imię Atalia i była córką Omriego, króla Izraela. Szedł on drogą domu Achaba i czynił to, co złe w oczach Pana, jak dom Achaba. Był bowiem zięciem domu Achaba. Wyruszył z Joramem, synem Achaba, na wojnę z Chazaelem, królem Syrii, do Ramot-Gilead, ale Syryjczycy zranili Jorama. Król Joram wrócił więc, aby się leczyć w Jizreel z ran, które mu zadali Syryjczycy w Rama, gdy walczył z Chazaelem, królem Syrii. I Achazjasz, syn Jorama, króla Judy, przybył odwiedzić Jorama, syna Achaba, w Jizreel, ponieważ był chory.

Namaszczenie Jehu na króla izraelskiego

A prorok Elizeusz zawołał jednego z synów proroków i powiedział mu:
— Przepasz swoje biodra, weź do ręki ten dzban z oliwą i idź do Ramot-Gilead. A gdy tam przybędziesz, zobaczysz tam Jehu, syna Jehoszafata, syna Nimsziego. Wejdź tam, spraw, by powstał spośród swych braci i wprowadź go do najskrytszej komnaty. Następnie weź dzban oliwy, wylej na jego głowę i powiedz: „Tak mówi Pan: Namaściłem cię na króla nad Izraelem.” Potem otwórz drzwi i uciekaj, nie zwlekaj.
Poszedł więc ten młodzieniec – młody prorok – do Ramot-Gilead. A gdy przybył, oto dowódcy wojska siedzieli. A on powiedział:
— Wodzu! Mam do ciebie słowo.
Jehu zapytał:
— Do którego z nas wszystkich?
I odpowiedział:
— Do ciebie, wodzu!
Wtedy wstał i wszedł do domu, a tamten wylał oliwę na jego głowę i powiedział mu:
— Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Namaściłem cię na króla nad ludem Pana, nad Izraelem. Wytracisz dom Achaba, swego pana, ja bowiem pomszczę krew swoich sług, proroków i krew wszystkich sług Pana z ręki Jezabel. I tak zginie cały dom Achaba. Wytępię z domu Achaba każdego, aż do najmniejszego szczenięcia, każdego więźnia i opuszczonego w Izraelu. I uczynię z domem Achaba jak z domem Jeroboama, syna Nebata, i jak z domem Baszy, syna Achiasza. Psy zjedzą Jezabel na polu Jizreel i nie będzie nikogo, kto ją pogrzebie.
Potem otworzył drzwi i uciekł. A gdy Jehu wyszedł do sług swego pana, jeden z nich zapytał go:
— Czy wszystko dobrze? Po co ten szaleniec przyszedł do ciebie?
Odpowiedział im:
— Wy znacie tego człowieka i jego słowa.
Oni powiedzieli:
— To nieprawda. Powiedz, proszę.
A on powiedział:
— Tak a tak przemówił do mnie: „Tak mówi Pan: Namaściłem cię na króla nad Izraelem.”
Wtedy wszyscy pospiesznie wzięli swoje szaty, podłożyli je pod niego na najwyższym stopniu, zadęli w trąbę i zawołali:
— Jehu jest królem!

Spisek Jehu przeciwko Joramowi

Wtedy Jehu, syn Jehoszafata, syna Nimsziego, uknuł spisek przeciw Joramowi. (A w tym czasie Joram wraz z całym Izraelem strzegł Ramot-Gilead przed Chazaelem, królem Syrii. Lecz król Joram wrócił, by leczyć się w Jizreel z ran, które mu zadali Syryjczycy, gdy walczył z Chazaelem, królem Syrii). Jehu powiedział:
— Jeśli się na to zgadzacie, niech nikt nie wychodzi z miasta, aby pójść i oznajmić to w Jizreel.
Następnie Jehu wsiadł na rydwan i pojechał do Jizreel, bo tam leżał Joram. Także Achazjasz, król Judy, przyjechał, aby odwiedzić Jorama. A gdy strażnik, który stał na wieży w Jizreel, zobaczył nadjeżdżający oddział Jehu, powiedział:
— Widzę oddział.
Joram rzekł:
— Weź jeźdźca i wyślij go naprzeciw nich, niech zapyta: „Czy jest pokój?”
Jeździec więc wyruszył mu naprzeciw i zapytał:
— Tak mówi król: Czy jest pokój?
Jehu odpowiedział:
— Co tobie do pokoju? Zawróć i jedź za mną.
Strażnik oznajmił:
— Posłaniec dotarł do nich, ale nie wraca.
Wysłał więc drugiego jeźdźca, który przybył do nich i powiedział:
— Tak mówi król: Czy jest pokój?
Jehu odpowiedział:
— Co tobie do pokoju? Zawróć i jedź za mną.
Strażnik znowu oznajmił:
— Dotarł do nich, ale nie wraca. A jego jazda jest jak jazda Jehu, syna Nimsziego, bo jedzie jak szalony.
Wtedy Joram powiedział:
— Zaprzęgaj.
Zaprzężono więc jego rydwan. I Joram, król Izraela, i Achazjasz, król Judy, wyjechali, każdy na swoim rydwanie. Wyjechali naprzeciw Jehu i spotkali go na polu Nabota Jizreelity. A gdy Joram zobaczył Jehu, zapytał:
— Czy jest pokój, Jehu?
Odpowiedział:
— Co to za pokój, dopóki trwają cudzołóstwa Jezabel, twojej matki, i jej liczne czary.
Wtedy Joram zawrócił i uciekł, mówiąc do Achazjasza:
— Zdrada, Achazjaszu!

Pomszczenie zbrodni Achaba popełnionej na Nabocie

A Jehu wziął do rąk łuk i trafił Jorama między ramiona tak, że strzała przeszyła jego serce, a on padł na swój rydwan. Potem Jehu odezwał się do Bidkara, swego dowódcy:
— Weź go i porzuć na polu Nabota Jizreelity. Pamiętasz bowiem: gdy ja i ty jechaliśmy razem za Achabem, jego ojcem, Pan wydał przeciwko niemu ten wyrok: „Z pewnością widziałem wczoraj krew Nabota i krew jego synów” – mówi Pan. „I zemszczę się na tobie na tym polu” – mówi Pan. Teraz więc weź go i porzuć na polu według słowa Pana.